Projekt denko : marzec 2018

Hej!

Denko w tym miesiącu dzień wcześniej, ze względu na święta. Mam nadzieję, że na chwilę odetchniesz i gdzieś między mazurkiem, a malowaniem jajek poczytasz o moich zużyciach. W marcu zdenkowałam kilka świetnych produktów!


Mac, studio fix fluid 

Naprawdę go lubiłam! Może i skóra mi się dość szybko wyświecała, może i nie utrzymywał się na skórze wybitnie długo, ale.. podobało mi się to, jak wygląda na twarzy. Poświęciłam mu cały post na blogu - >klik


Garnier, odżywka żurawina i olejek arganowy botanic therapy

Mam ochotę na wszystkie produkty z serii botanic therapy. Ta odżywka spisywała się u mnie bardzo fajnie na co dzień, nie robiła cudów. Jej recenzja tutaj - > klik



Cien, maxi waciki kosmetyczne 


Akurat skończyły mi się waciki, więc złapałam jakieś w Lidlu. Wiedziałam, że nie będę w najbliższym czasie w żadnej drogerii. I jakie miłe zaskoczenie mnie spotkało, gdy okazało się, że te waciki są naprawdę super! Będę do nich wracać, bo często w Lidlu robię zakupy :D


Benefit, the porefessional próbka bazy


Mam wrażenie, że każdy ją kocha.. Gdy dostałam jej próbkę ucieszyłam się, że w końcu będę sobie mogła ją wypróbować. I.. no faktycznie wygładziła pory, ale dla mnie to nie był efekt wow. Ja się nie zachwyciłam, ale może gdybym użyła jej więcej razy byłoby inaczej. Na pewno zużyłabym kolejną próbkę, ale na ten moment nie planuję kupić nawet miniatury :)

Nacomi, arganowy krem pod oczy


Ale on był wydajny! I tak końcówka powędrowała do mojej przyjaciółki. :) Bardzo fajny, treściwy krem, ale dla mnie to grzebanie w słoiczku to dramat. Poza tym trochę mi migrował w nocy do oczu. Rozumiem zachwyty nad nim, bo skóra po jego stosowaniu była w naprawdę dobrym stanie! Pisałam o nim tutaj - >klik


Kemon, actyva szampon do włosów farbowanych


Świetny, fryzjerski szampon! Był bardzo wydajny, a włosy po nim były odbite od nasady, skóra czysta mimo braku sls w składzie :) pisałam o nim tutaj - >klik


Tami, bawełniane ręczniczki kosmetyczne


Uwielbiam je! Wycieram nimi buzie po myciu. Staram się mieć je zawsze zapasie :D


Batiste, suchy szampon wild


Kolejne i kolejne opakowania w użytku.. Nawet nie próbuję już innych suchych szamponów, zawsze wracam do tych. Wybieram tylko różne wersje zapachowe.


Planeta Organica, organic shea żel pod prysznic 


Kremowy żel pod prysznic, o dość ciężkim, ale nieutrzymującym się na skórze zapachu. Był fajny, bardzo wydajny, no i ma pompkę! Pisałam o nim tutaj - >klik


Myślę, że wyszło tego sporo w marcu! Powoli uszczuplam swoje zapasy i staram się kupować na bieżąco, żeby już tak nie gromadzić. Idzie mi nieźle, nie licząc nowości z tego miesiąca, gdzie zdecydowanie zaszalałam. 
Co z denka znasz?


Buziaki
Oktawia

39 komentarzy:

  1. Ja tez uszczuplam zapasy, tym bardziej, że jednak zakupy marcowe wyszły na bogato. Moje zakupy już na blogu, a denko ukaże się już po świętach - Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także staram się wykańczać moje zapasy kosmetyczne, tym bardziej, że niebawem szykuje mi się prawdopodobnie przeprowadzka, więc nie mam zamiaru zabierać ogromu ponapoczynanych kosmetyków ze sobą na nowe miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym miala sie teraz przeprowadzac.. masakra! :D ja teraz staram sie najpierw zuzyc zanim otworze :)

      Usuń
  3. Nacomi bardzo lubiłam i kupiłam ponownie. A z MAC jeszcze nic nie miałam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. praktycznie wszystko z Maca mi sie sprawdza - choc mam kultowy soft&gentle i nie palam do niego miloscia, ale nie moge go nazwac kosmetykiem zlym czy bublem, bo nawet go lubie.. po prostu przez te wszystkie opinie bylam nastawiona na cos innego! Szminke kocham, a ten podklad byl naprawde super - choc nie dla kazdej cery :)

      Usuń
  4. Żadnego produktu nie używałam, ale niektóre są ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam podobnie z Batiste - nawet nie myślę, by próbować inne suche szampony :D Jedynie zmieniam wersje zapachowe :D A płatki z Lidla to moi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam wlasnie tak samo z Batiste! a co do platkow to jeszcze nigdzie nie widzialam zeby ktos cokolwiek o nich pisal - a sa warte uwagi :D

      Usuń
  6. Fluid i szampon do włosów farbowanych to te perełki, o których dowiaduje się tutaj ale które chce już mieć u siebie :D
    OBSERWUJE ♥ i na blogspocie i na G+ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten szampon jest super! a nie widzialam jeszcze zadnej opinii o nim w blogosferze

      Usuń
  7. na ten podkład z maca odkładam pieniążki:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super! :) choc nie jest to produkt dla kazdego i warto wziac sobie w Macu probke :)

      Usuń
  8. Też lubię suche szampony Batiste ale tej wersji jeszcze nie znałam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja staram sie ciagle kupowac inne, zeby sie nie zmeczyc zapachem

      Usuń
  9. Też lubię te waciki z Lidla.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu wziąć się za wykańczanie otwartych kosmetyków, żeby się nie marnowały :)
    Następnym razem kupię sobie te ręczniczki, dużo osób je chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne te bawełniane rękawiczki, muszę gdzieś takie dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od Tami to kupuję patyczki do czyszczenia uszów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Płatki Cien też zamierzam stosować regularnie, krem Nacomi właśnie mam w użyciu.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam ten podklad ale rzadko uzywam;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie kusi ten arganowy krem pod oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Batiste to ja też uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. pewnie, że sporo się tego nazbierało

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam mniaturę, travel size jak zwał tak zwał Porefessional i on niekoniecznie działa. Świetnie podnosi trwałość makijażu, ale nie przy każdym podkładzie kryje pory, więc u mnie on działa dość dziwnie. Nie kupię przez to normalnego opakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Same perełki u Ciebie. Bardzo lubię ręczniczki Tami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam w zapasie kremik Nacomi i ręczniczki Tami :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Arganowy krem pod oczy mam w swoich zapasach, niedługo po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Studio Skin też bardzo lubię, szkoda tylko że tak nieziemsko śmierdzi hehe:D Pozdrawiam:*

    www.windowtothebeauty.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykowy Zawrot Glowy , Blogger