Pędzle z AliExpress
Hej!
Pędzle z AliExpress bardzo często pojawiają się na instagramie zarówno u początkujących dziewczyn, jak i u profesjonalistek. Są przystępne cenowo, ładne i możemy sobie sprawdzić czy warto inwestować na przyszłość w dany kształt.
Udało mi się znaleźć te pędzle, które ja mam - > klik. Ten zestaw składa się z 5 sztuk do oczu i 5 do twarzy. :) Jak później zobaczycie - ja mam 8 ; nie martwcie się jednak, po prostu jeden do oczu i jeden do twarzy oddałam siostrze. :D
1. Pędzle do twarzy
Ilość włosia jest naprawdę znośna, a ono jest przyjemne w dotyku. Nie są to jednak najbardziej miękkie pędzle jakich dotykałam. Powiedziałabym, że takie średniaki, ale nie drapią skóry :)
Kształty są bardzo fajnie dobrane i zróżnicowane. Jedynie dwa pędzle się zdublowały - jeden do oczu, drugi do twarzy (właśnie te, które oddałam siostrze). Niestety powierzchnia tych pędzli jest bardzo mała i jeśli chciałabym pudrować którymś z nich twarz - to raczej punktowo brodę, niż omiatać całą. Ta wielkość ma jednak swoje plusy, ale o nich później. :D
2. Pędzle do oczu
Włosie jest to samo, co w przypadku pędzli do twarzy,ale niestety, jest ono ciut za długie. Zestaw do oczu na pewno nie jest kompletny, chociaż lepiej dokupić jedną czy dwie sztuki niż budować cały od nowa. Brakuje mi tutaj czegoś bardziej zbitego, płaskiego, do precyzyjnego nakładania cienia np w załamanie.
Trzy (a właściwie cztery) pędzle z zestawu są do rozcierania cienia albo nakładania go na większą powierzchnie powieki. Różnią się od siebie trochę kształtem i zbiciem włosia. Tylko jeden jest w miarę precyzyjny, ale to wciąż nie to!
3.Odpowiedniki
Każdy pędzel do twarzy ma odpowiednik do oka - dosłownie, to są tylko mniejsze wersje!po lewej do oczu, po prawej do twarzy |
- Pędzla do oczu najczęściej używam do przyciemnienia zewnętrznego kącika albo podkreślenia załamania. Czasami nakładam nim rozświetlacz w wewnętrzny kącik.
- Pędzla do twarzy używam do nakładania rozświetlacza, można nim też precyzyjnie zaznaczyć kontur. Choć jego kształt kusi, żeby używać go pod oczy.. dla mnie jest za twardy.
Ten kształt to taka trochę kuleczka - pędzle są lekko zaokrąglone na końcu. To chyba mój ulubiony kształt z tego setu!
- Pędzel do oczu mógłby być trochę bardziej zbity i krótszy. I tak uważam, że jest naprawdę świetny, bo można nim i przyciemnić kącik, i nałożyć w miarę precyzyjnie cień w załamaniu, i blendować.
- Pędzla do twarzy używam za to do pudrowania niewielkich powierzchni jak broda czy nos. Spokojnie można nim też konturować :)
- Pędzel do oczu często służy mi do omiatania bazy jasnym cieniem - tak aby kolory powyżej załamania dobrze się blendowały i nie robiły plam i rozblendowywania. Czasami, szczególnie gdy się spieszę, łapie za niego i ciemniejszy cień, ponieważ cienie blendują się już przy nakładaniu(robi się chmurka).
- Pędzel do twarzy jest ścięty jak pędzle do podkładu i pewnie spokojnie można go tak używać. Ja najczęściej usuwam nim nadmiar pudru np spod oczu. Nada się też do konturowania.
Ostatnia dwójka to pędzle skośnie ścięte, takie właśnie były te które oddałam. Te są dla mnie najbardziej wielofunkcyjne :D
- Pędzel do oczu służy mi do nakładania chmurki z cienia lub czyszczenia łuku brwiowego. Można nim nałożyć cień precyzyjnie, nakładając go na najbardziej wystające włosie, lub od razu rozblenować załamanie. Tym kształtem bardzo wygodnie rozciera mi się cienie.
- Pędzlem do twarzy zaznaczam sobie precyzyjnie kontur. Czasami użyje go też do ocieplenia, ale tu sprawdzają się lepiej większe i bardziej puchate pędzle.
Myślę, że skusiłabym się na ten zestaw jeszcze raz. Mimo, że mam je od około roku nic się z nimi nie dzieje mimo prania, włosie nie wypada, skuwki się nie rysują i nie zdzierają. Nie spodziewałam się, że te pędzle wytrzymają ze mną tyle.
Jest kilka wad, ale za taką cenę nie spodziewałam się cudów. Jestem zadowolona z tego, jak fajnie można rozblendować nimi cienie czy bronzer! Kolor czasami ciut zanika i trzeba go dokładać, ale po pierwsze to syntetyki, a po drugie zależy to też od cieni, więc chyba nie obwiniałabym ich aż tak.
Jak podoba wam się wpis? Mam nadzieję, że się przydał! Jeśli jest coś, czego nie poruszyłam - zostaw komentarz! <3
Buziaki,
Oktawia
Myślę , że nie jest to czepianie się jeśli chodzi o wielkość tych pędzli . Wydaje mi się , że w chinach co do niektórych pędzli mają małe zaburzenia wielkości . Również w moim zestawie , który opisałam na blogu były takie perełki , a to za długie a to za krótkie . Jeśli były tanie to tak jak mówisz za taką cenę nie ma co narzekać :)
OdpowiedzUsuńtaaak.. te pędzle względem twarz -oczy sa mega nieproporcjonalne. :D
UsuńJestem zdania, że te pędzle z AliExpress niezbyt się nadają do makijażu :( Ładnie wyglądają na toaletce, ale to chyba jedyne zastosowanie jakie bym dla niego znalazła...
OdpowiedzUsuńDla mnie ok, na codzien od dawna uzywam tych do oczu :) planuję jednak raz na jakiś czas kupować a to pędzelek do nakladania cienia, a to do blendowania - bede strzelala w hakuro i zoeve
UsuńŚwietna recenzja. :) Sama planuje zamówić te pędzelki. Kiedys na swoim filmie mówiła o nich zmalowana, ze zabiera je na szkolenia i udostępnia dziewczyną do malowania. A same pędzle cieszą sie świetną opinią tylko teraz trzeba na Ali trafic na te najlepsze. 😂
OdpowiedzUsuńtez wiem o nich od Zmalowanej! :)
UsuńZamówiłam sobie takie do oczu, czekam. Mam nadzieję że mnie nie rozczarują
OdpowiedzUsuńdo tych pędzli z aliexpress jakoś nie mogę się przekonać.. od dawna w użyciu mam pędzle Hakuro i chyba wymieniłabym je tylko na lepsze.. Maxineczki, Zoevy czy Galmshopu ;-)
OdpowiedzUsuńkuszą mmnie pędzle Maxi, na pewno zdecyduje sie na chociaz jeden do oczu :D sa jednak strasznie drogie :c
UsuńUwielbiam je <3
OdpowiedzUsuńDesign bardzo ładny faktycznie :) Prezentują się ekstra.
OdpowiedzUsuńJa na Aliexpress nie zamawiałam jeszcze nic nigdy... Muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńA pędzle naprawdę fajne :) No i wizualnie - śliczne :)
Doskonały zakup.
Pozdrawiam :)
Mam te same pędzle do oczu, które masz Ty, tylko z czarnym trzonkiem :D Jak za 6zł to są ok, jedynie z cieniami gorszej jakości słabiej sobie radzą. Tego najbardziej zbitego też używam rzadko, a jak już to do nakładania korektora pod brwi :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad ich kupnem, ale chyba jednak nie skuszę się na dodanie ich do koszyka :)
OdpowiedzUsuńHej jak się sprawdzają pędzle? Długo już je masz? Właśnie się do nich przymierzam... ;) Są warte zakupu?
OdpowiedzUsuńgdybys chociaż przejrzała post znalazłabyś odpowiedźi :)pozdrawiam
UsuńHahahahaha... ja bym skopiowała cały tekst z posta i umieściła w odpowiedzi na komentarz :-D
Usuń