NOWOŚCI CZERWCA! Sephora, Nyx, Make up for ever..

Hej!

W tym miesiącu chyba przesadziłam.. Skorzystałam z kilku okazji, paru rzeczy naprawdę potrzebowałam, część mi się skończyła i.. tak jakoś wyszło :) Zapraszam was na nowości!


1. 3za2 na produkty marki Sephora


Nic z tej trójki nie wpadło mi w ręce  przez przypadek! Gąbeczkę Konjac polecałyście mi na instagramie, gdy pytałam was o radę co do pielęgnacji mojej kapryśnej cery. (klik) Nigdy wcześniej nie miałam nawet nic podobnego, więc jestem jej bardzo ciekawa.
Chusteczki peelingujące z węglowej serii zbierają same dobre opinie, więc też postanowiłam ich spróbować- szczególnie teraz w okresie wakacyjnym czyli.. wyjazdowym! Po co targać ze sobą peeling, jak można zabrać opakowanie chusteczek. :)
Trzeci produkt to płyn do demakijażu oczu - przyznam, że chciałam kupić dwufazówkę i chwyciłam nie ten, bo były wymieszane :( Po tym jak zawiodłam się płynem micelarnym z Evree (klik) potrzebowałam czegoś dobrego do oczu na już.
Do zakupów dostałam dwie próbki Estee Lauder - jedną z Double wear (szkoda tylko, ze kolor to 3C2 i nawet teraz sie do takiego nie opale - powędrowała do przyjaciółki) a druga to Advanced Night Repair (mam w planach kupić je mamie na jakąś okazję, więc będzie sobie mogła najpierw wypróbować formułę i czy jej nie uczula)

2. Maseczki MultiBiomask


Dostałam do testów 4 maseczki. Dwie na tkaninie - koktajl odmładzający i przeciwzmarszczkowy- i dwie dwuczęściowe (jedna saszetka np na policzki, a druga na strefe T) - nawilżającą i oczyszczającą oraz łagodzącą i oczyszczającą. Jestem w trakcie przygotowywania wpisu o nich, gdzie dokładnie opiszę każdą z nich. :)

3. Lash snow Make Up For Ever



Nigdy nie nosiłam sztucznych rzęs, bo moje są niczego sobie. Od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie myśl, żeby spróbować, tym bardziej, że we wrześniu wybieram się na wesele i byłoby to fajne uzupełnienie makijażu.. W Tk maxxie upolowałam rzęsy MUFE na przezroczystym pasku za 20zł! A w Sephorze kosztują 90zł (Janusz biznesu :D). Mój model to N- 106 i był najbardziej naturalny z dostępnych. W opakowaniu jest też klej :)

4. Glitter primer NYX



#youtubemademebuyit to idealny hashtag w tym przypadku! Byłam nim tak skuszona, a nigdzie nie mogłam go dostać, chodził za mną już prawie rok.. aż trafiłam na ostatnią sztukę w Douglasie! Kupowałam jeszcze maseczki dla siostry i do zakupów dostałam próbki balsamu pod oczy przeciw zmarszczkom i opuchnięciom z Lancome. 

5. 2+2 w Rossmannie na produkty do stóp i depilacji



Najchętniej skorzystałabym z tej promocji dwukrotnie, bo i tak nie kupiłam wszystkiego co chciałam! Akurat skończył mi się mój ulubiony żel do depilacji Satin Care i ponownie sięgnęłam po wersję awokado (klik), z ciekawości wzięłam plastry do depilacji z Isany - miałam wcześniej tylko z Joanny, które świetnie mi się sprawdzały przy regulacji brwi. Maszynkę chwyciłam z Gillette(zazwyczaj nie pokazuję wam ich w nowościach) i tej konkretnej jeszcze nie miałam. Jako czwartą rzecz planowałam kupić coś do nawilżania stóp, ale nie było na stanie nic ciekawego więc wzięłam coś co przykuło moją uwagę - jedwab do stóp z Kiwi, który ma je otulać gdy ubieramy same buty :)

6. Normalizujący żel do mycia twarzy z serii sebio Tołpa.



Kupiłam go z waszego polecenia! Akurat był w Rossmannie, więc skoro i tak robiłam tam zakupy, a go potrzebuje.. ;)

7. 5, 10, 15.. w Hebe 



Tak, ja chyba skorzystałam ze wszystkich możliwych promocji w tym miesiącu! :c
Seria bazyliowa od ElfaPharm kusiła mnie od dawna, a akurat mam szampon na wykończeniu (a w zapasie jeszcze trzy inne :P) i był za dyszkę :)
Spray do stóp od Evree miałam na liście do kupienia w Rossmannie, ale akurat go nie było.. Tak czy siak potrzebowałam takiego produktu, bo wydaje się być idealny na lato.
Te maseczki algowe z serii profesjonalnej od Nacomi niosłam do kasy już kilkukrotnie, ale ostatecznie rezygnowałam. Zdecydowałam się na wersję łagodzącą podrażnienia i nawilżającą przeznaczoną do cery wrażliwej - nie mam akurat takiej, a dość mocno oczyszczam ostatnio buzię. Kosztowała 10zł czyli mniej niż w drogeriach internetowych!

8. Produkty do włosów Marion



Lubię ich serum na końcówki (klik), więc tym bardziej się cieszę, że mogę przetestowac ich produkty. Mam nadzieję, że okażą się równie fajne - te akurat dostałam i nie znam ich dokładnych cen, ale na pewno są przystępne :) Mam maskę intensywnie regenerującą, szampon intensywna ochrona koloru i odżywkę intensywnie wzmacniającą.

9. Suchy szampon Batiste 


Uwielbiam te szampony(klik)! Wydaje mi się, że ta wersja jest nowa, a przynajmniej ja jej nigdy nie miałam.

Uff.. Dotrwałaś do końca? Może znasz coś z moich zakupów? 
Powiedzcie, że nie jestem w tym szaleństwie sama i też poszalałyście w tym miesiącu! :D

Buziaki
Oktawia 

23 komentarze:

  1. Suszona pozytywną opinią suchych szamponów Batiste kupiłam i ja... non i w sumie mam mieszane odczucia. Odświeża włosy i faktycznie ratuje w niespodziewanych sytuacjach ;D Wielkim plusem jest cena oraz to, że unosi włosy u nasady co dodaje im świetnego wyglądu. Najgorszym minusem jest to, że szampon zostawia po sobie biały nalot na czubku głowy i dziwnie matowy dotyk ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat mam blond wlosy i ten bialy osad jest praktycznie niewidoczny - moze sprobuj wersje dla brunetek :) co do tego dotyku to niestety sie zgadzam i tez mi on przeszkadza :)

      Usuń
  2. Gąbka Konjac mnie bardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemne nowosci. Milego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego :P Skąd torebka? Gąbeczka konjac zawsze dobra :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. torebka z Mohito - dopiero co kupiona, z nowej kolekcji :)

      Usuń
  5. Super nowości, wszystko mnie kusi. Muszę poszukać takich chusteczek peelingujących, myślę, że mogłyby się świetnie u mnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysle, ze to swietna opcja :D ale jeszcze ich nnie uzywalam!

      Usuń
  6. część produktów miałam, części nie użwwam, np maszynki bo wolę wosk :P u mnie z nowości ostatnio tylko standardowo maseczki i semilaci haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie muszę sobie kupić jakieś nowe lakiery! chociaż nie wiem czy padnie akurat na Semilaca :)

      Usuń
  7. Akurat nic nie znam. ;)
    U mnie w tym miesiącu skromnie z zakupami, bo w poprzednim miesiącu było grubo. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja oczywiście nie wiem czemu nie wpadłam na pomysł zrobienia zakupów w Rossmannie, gdy była ta promocja na produkty do pielęgnacji nóg. Chyba założyłam, że chodzi tylko o stopy i stwierdziłam, że przecież pianki do golenia na pewno nie będą objęte promocją... no i masz :D A tak to kupiłabym sobie kilka z Isany na zapas i bym się nie musiała martwić później o zakupy przez kilka miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat takie produkty tez lubie kupowac w zapasie - bo i tak sie zuzyje, a tutaj nie mam mani testowania ciagle czegos nowego :)

      Usuń
  9. Ja też skusiłam się na promocję w Rossmannie. Przy okazji zauważyłam, że ceny sporo wzrosły, więc to taka super promocja nie była.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusi mnie ten zestaw z Marion, chętnie przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykowy Zawrot Glowy , Blogger